Komentarze: 4
Zaufanie do samego siebie... czy istnieje? Nie wiem... moze tak, moze nie? Obiecuje sobie cos... ale nie dotrzymuje sobie slowa. Czemu? Czlowiek jest za slaby. Mysli ze moze dojsc do czegos wielkiego, udaje mu sie, jednak gdy to straci zastanawia sie dlaczego? Bo ktos tam cos s*******l?
Jak duzo nas tak mowi... nie chce sie przyznac przed samym soba ze:
"to moja wina"!
Dlaczego? Jest to za trudne, czasem nieosiagalne. Potem mowimy to juz nalogowo, do tego stopnia ze sami wierzymy w te klamstwa.....
Czy mamy zaufanie do samego siebie? Aj! Nie wiem..... przeciez i tak powiem ze "TAK"! Ale to nieprawda... sama nie wiem.
moja wina, moja wina....moja bardzo ciezka wina....
szczerosc...wobec siebie..... duza przepasc.....
zaufanie...wobec siebie.... duza przepasc....
TUNEL...braku zaufania. Kto wie moze kiedys sie skonczy?
WIARA.... POZOSTANIE